Dnia
18.10.07 r. o godz. 6.00 ze Staszowa udaliśmy się do
ruin rytwiańskiego zamku z około XIV wieku - wysokiego
na kilkanaście metrów narożnika z przyporą oraz resztek
murów obwodowych i fundamentów budynków. Uczniowie
„weszli” w role przewodników (działanie w ramach
konkursu - w każdym zwiedzanym miejscu swoją wiedzę
zaprezentowali inni uczniowie, pozostali uczestnicy
wycieczki przyznawali punkty zgodnie z opracowanymi
kryteriami), przedstawiali historię budowli i dzieje jej
właścicieli. Po kilkunastu minutach skierowaliśmy się do
sąsiadującego z województwem świętokrzyskim - Baranowa
Sandomierskiego. Po drodze obejrzeliśmy w Strużkach
pomnik upamiętniający śmierć Władysława Jasińskiego
„Jędrusia” i jego partyzantów, a w Ossali dom Adama
Bienia*. Szczegółowych informacji (w formie wykładu)
udzielali uczniowie - przewodnicy. W Baranowie
Sandomierskim byliśmy około godz. 8.30. Zwiedziliśmy tam
położony w nizinie dolnej Wisły zamek, zwany „perłą
architektury renesansowej”. Zwróciliśmy szczególną uwagę
na: ukształtowanie terenu, dolne strzelnice w przyziemiu
poniżej dziedzińca, cylindryczne baszty, wieżę, osobliwe
drzewa. Podczas godzinnego zwiedzania uczniowie
wypełniali karty muzealne.
O godzinie 10.40 podziwialiśmy Sandomierz. Tam obejrzeliśmy
zamek królewski
(godz. 10.40-11.30), Rynek, Bramę Opatowską i rycerską
zbrojownię. Następnie uczestnicy edukacyjnego objazdu
mieli czas wolny na samodzielne zwiedzanie okolic
Starego Miasta. W ramach konkursu: „SANDOMIERZ OKIEM
TURYSTY” młodzież wykonała szkice miasta. O godzinie
15.10 wyruszyliśmy do Ujazdu. Po drodze zobaczyliśmy
pozostałości średniowiecznego zamku rycerskiego w
Konarach. Zamek pełnił funkcję obronnej rezydencji
rodowej. Tam została przeprowadzona krótka gra
symulacyjna „Jestem duchem tego zamku...”. Przy
okazji pobytu w Konarach mieliśmy możliwość zobaczenia
(po lewej stronie drogi z Klimontowa do Ujazdu) wzgórza,
z którego Józef Piłsudski dowodził bitwą w 1915 r.*
Do Ujazdu dotarliśmy o godzinie 16.40. Obejrzeliśmy
Krzyżtopór - zamek wybudowany
w typie „palazzo infortezza” (łączy cechy rezydencji z
cechami obronnymi). W skład zachowanej budowli wchodzą
obszerne fortyfikacje: bastiony, fosa, ślady umocnień i
mostów. W otoczeniu unikatowego zabytku (klasa zerowa)
miał się odbyć konkurs krasomówczy dotyczący dziejów
budowli. Niestety brzydka pogoda pokrzyżowała plany. W
zamian był konkurs wiedzowy. Po tej intelektualnej
rozgrywce wyruszyliśmy do Chęcin.
W Chęcinach byliśmy około godziny 20.00. Zatrzymaliśmy się w
schronisku młodzieżowym, gdzie zjedliśmy obiadokolację
i przenocowaliśmy.
Następnego dnia, tj. 19.10.07 r. o godz. 8.30 udaliśmy się do
wzniesionego na grzbiecie skalistego wzgórza
chęcińskiego zamku (XIII/XIV w.). Młodzież wysłuchała
prelekcji (nauczyciela
i wyznaczonych wcześniej uczniów) o historii zabytku i o
środowisku geograficzno - przyrodniczym. Ponadto
uczestnicy wycieczki mieli okazję wykazać się
zdolnościami literackimi (KONKURS LITERACKI
„EKONOMICZNE PIÓRO”). Pobyt w Chęcinach zakończyła
piesza wycieczka po okolicy. Na trasie naszego spaceru
znajdowały się: klasztor Franciszkanów, synagoga,
kościół Świętego Bartłomieja Apostoła.
Potem wyruszyliśmy do Szydłowa. Podczas przejazdu przez
Grabki Duże nauczyciel zwrócił uczniom uwagę na
znajdujący się tu pałacyk w stylu wczesnego baroku.
Zbudował go kasztelan Rupniewski*. Po kilkunastu
minutach byliśmy już w Szydłowie, gdzie podziwialiśmy:
mury obronne z blankami i strzelnicą z XIV w. (to
najlepiej zachowane średniowieczne obwarowania
miejskie), fragment zamku, Skarbczyk, Bramę Krakowską. W
otoczeniu średniowiecznego zespołu miejskiego odbył się
konkurs wiedzy o zabytkach Szydłowa. O godzinie 16.30 z
„polskiego Carcassonne” skierowaliśmy się do Kurozwęk.
Po drodze, w miejscowości Mokre, obejrzeliśmy pomnik-
kapliczkę*, która powstała w miejscu kwaterunku komendy
AK podobwodu Szydłów kryptonim „Słonecznik”- komendantem
był kpt. Piotr Kabata.
Ostatnim punktem wycieczki były Kurozwęki. Tam zwiedziliśmy
zamek. Wysłuchaliśmy opowieści kolejnego ucznia-
przewodnika. Około godz. 18.00 zostało zorganizowane
ognisko, na którym dokonaliśmy podsumowania dwudniowego
wyjazdu.
Do Staszowa wróciliśmy o godz. 20.00.
* MIEJSCA NIEPOSIADAJĄCE CECH ARCHITEKTURY OBRONNEJ,
KTÓRE ZNAJDOWAŁY SIĘ NA TRASIE WYCIECZKI - STĄD DECYZJA
ZWIEDZENIA ICH.. |